Ekologiczna energia bez smogu? Panele słoneczne - dom z ogrodem

panele fotowoltaiczne konin

Czysta energia, to na nią stawiajmy...

Zastanawiasz się, co to takiego energia odnawialna? Masz wątpliwości czy to się opłaca, czy taki rodzaj energii masz przyszłość? Rozwiejemy wszystkie Twoje wątpliwości. I mówimy tak dla zielonej energii. Energia opart

Ekologiczna energia bez smogu? Panele słoneczne - dom z ogrodem panele fotowoltaiczne konin
a na źródłach odnawialnych za kilkadziesiąt lat będzie obejmować cały świat. Słońce, wiatr, woda - czysta energia to przyszłość. Kolektory słoneczne będą pokrywać dachy niemal wszystkich domów. Dzisiaj musisz nieco zainwestować, ale wszystko zwróci Ci się po stokroć. Fotowoltaika staje się coraz bardziej popularna. Pamiętaj, że nadwyżkę energii możesz już dziś sprzedać, a co dopiero będzie w przyszłości. Węgiel, gaz i ropa przechodzą do przeszłości. Ty bądź pierwszy i wyprzedź wszystkich. Korzystaj z odnawialnych źródeł energii wtedy, kiedy jeszcze to nie jest aż tak popularne. Za kilka lat ty już będziesz do przodu. Dlaczego warto korzystać z odnawialnych źródeł energii? Ponieważ taki rodzaj energii staje się coraz bardziej popularny, a poza tym już najwyższy czas, by dbać o środowisko naturalne. Efekt cieplarniany to fakt i trzeba jak najszybciej odchodzić od nieodnawialnych źródeł energii. Czysta energia, to na nią stawiajmy. Dbajmy o przyszłość naszych dzieci i zostawmy im świat nieco lepszy, niż my zastaliśmy. Energia odnawialna to inwestycja. To inwestycja w lepsze jutro. W czystsze powietrze. W przyszłość. Kiedyś czysta energia zacznie na siebie zarabiać. Ty zacznij już dzisiaj i inwestuj, bo naprawdę warto. Za kilka lat będziesz specjalistą od odnawialnych źródeł energii.


Skrót OZE - co oznacza?

Dziś wielkim wyzwaniem jest OZE. To odnawialne źródła energii. Unia Europejska bardzo mocno naciska na państwa członkowskie, aby udział OZE w ogólnej produkcji energii elektrycznej był jak najwyższy. Ma to ogromne znaczenie ze względów czysto ekologicznych. Im więcej źródeł odnawialnych, tym bezpieczniejsze nasze naturalne środowisko. Energia odnawialna to między innymi fotowoltaika. Dziś to coraz bardziej znana metoda pozyskania ciepła i energii elektrycznej z przyrody. Powoli wypiera staromodne wiatraki.

Kolektory słoneczne niosą ze sobą wolność od potentatów energii elektrycznej, szczególnie zaś wolność od zanieczyszczonego powietrza. OZE to prawdziwe zbawienie naszego klimatu. Jednak czy na pewno? Często poruszany jest temat dwutlenku węgla, jego produkcji przez człowieka, jego szkód w atmosferze, takich jak chociażby ocieplenie klimatu. No i mamy ocieplenie, szczególnie w USA — prawie 50 stopni Celsjusza na minusie. Sorry, taki mamy klimat — można by powtórzyć za klasykiem tematu.

Klimat jest zmienny. Od milionów lat raz to się ocieplał, a raz znów ochładzał. Energia odnawialna może pomóc nie ingerować nam w jego naturalne przemiany, ale nie zapominajmy, kto jest Stwórcą świata, kto tym wszystkim kieruje. Człowiek może tylko niewiele sam zrobić. Nawet jeśli mamy na myśli jego negatywny wpływ na stan naszej ziemskiej ojczyzny, na klimat, jaki panuje w jego najbliższym otoczeniu. Coś tam może zrobić — i dobrze, jeśli próbuje — ale jest to zazwyczaj niewiele. Człowiek nie jest Bogiem.


Kolektory to przyszłość

Różne są powody, dla których klienci wybierają akurat kolektory słoneczne. Dziś fotowoltaika święci prawdziwe triumfy wśród klientów indywidualnych i biznesowych. Niejedna branża może pozazdrościć producentom OZE i osprzętu z nim związanego. Energia odnawialna dziś rzeczywiście jest bardzo modnym tematem. Wiele ludzi interesuje się nią i montuje kolektory na swoich dachach lub wykorzystuje do tego celu nieużywany kawałek ziemi. Ogólnie rzecz biorąc, człowiek zaczął myśleć inaczej o energii elektrycznej.

Prąd nie jest już sprawą kolektywną. Każdy może mieć swój prąd. Brzmi bardzo ciekawie. I jest w istocie bardzo, ale to bardzo ciekawe. Bo przecież nie każdy ma swój samochód, a tu okazuje się, że każdy może mieć swój prąd. No może jeszcze nie teraz, bo koncerny energetyczne walczą o swoje niczym, lwy o ochłapy na sawannie. Wielką stratą dla nich byłoby, gdyby cała produkcja elektryczna przeniosła się do indywidualnych odbiorców. Wówczas straciliby fortuny. Jednak nie wykluczone, że w końcu do tego dojdzie.

Na razie jednak mamy duże problemy z wdrażaniem rzeczywistym udziału OZE w naszych dostawach elektrycznych do odbiorców. Wciąż największą zmorą producentów OZE jest niemożność autodystrybucji wyprodukowanego prądu. Właściciel fotowoltaiki musi sprzedawać energię elektryczną głównemu dostawcy i dopiero od niego odkupować energię. Jest to absurdalne rozwiązanie, mające chyba na celu chronić jedynie wielkie koncerny, a nie środowisko naturalne i szarych obywateli. Ciekawe, kiedy się to zmieni.